Miasto powinno wykupić 15-hektarowy teren przy ulicy Kopernika, stworzyć tam strefę relaksu oraz centrum sztuki i technologii – to pomysł Jolanty Gajęckiej, kandydatki na prezydenta Krakowa z ramienia Kukiz’15.
W przyszłym roku z niektórych budynków przy ulicy Kopernika do nowego szpitala w Prokocimiu przeniosą się kliniki uniwersyteckie. Jolanta Gajęcka przekonuje, że miasto nie może zmarnować szansy na zagospodarowanie tej przestrzeni.
Na początek uchwalenie planu
– Absolutnie priorytetem jest uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który dopiero w tym momencie został przedłożony do konsultacji społecznych. Trochę za późno. Boimy się, że ten spóźniony plan spowoduje, że będziemy go uchwalać, jak cały obszar będzie skutecznie zabudowany i w zasadnie nie będziemy mieć wpływu na infrastrukturę, która ma powstać – mówiła na konferencji prasowej pretendentka do fotela prezydenta Krakowa.
Gajęcka zgodziła się z pomysłami miejskich planistów, aby tereny po klinikach uniwersyteckich przeznaczyć w części na usługi, a nie na zabudowę mieszkaniową. Działaczka stowarzyszenia nie może pogodzić się z faktem, że szpital próbuje sprzedać swoje tereny państwowej spółce, która rozważa możliwość adaptacji terenu pod centrum konferencyjne na trzy tysiące osób (pisaliśmy o tym TUTAJ).
– Kraków nie będzie nasz, nie będzie mieszkańców, tylko turystów i osób, które przyjeżdżają w celach biznesowych i naukowych – podkreśliła działaczka Kukiz’15.
Kulturalne centrum i strefa relaksu
Pomysłem stronnictwa na zagospodarowanie 15 hektarów ma być stworzenie Centrum Nowej Sztuki i Technologii. To propozycja kandydatki na radną miejską Kamili Martyniuk. – Brakuje w Krakowie Centrum Nowej Sztuki i Technologii światowej klasy. Nasze miasto słynie tylko z zabytków, tylko rzeczy tradycyjnych. Bardzo potrzebujemy większego kontaktu ze światem, gdzie przyjeżdżaliby artyści ze świata, ludzie nauki, kultury i sztuki. Gdzie można by organizować wystawy, konferencje, akcje artystyczne, gdzie mogłyby funkcjonować międzynarodowe festiwale – podkreśliła.
Teren przy ulicy Kopernika, według działaczy Kukiz’15, ma być przeznaczony nie tylko dla osób przyjeżdżających spoza miasta. – Stwórzmy piękne alejki, ogrody. Odbudujmy i zrewitalizujmy budynki, które są zniszczone. Zaadaptujmy je pod piękne kawiarnie, domy kultury czy muzea, po to aby to było nasze miejsce spotkań – kreślił swoje wizje kandydat do rady miasta Mateusz Jan Niemiec.
Obietnice bez wyliczeń
Jolanta Gajęcka zaapelowała, żeby prezydent Krakowa „podjął decyzję o ewentualnym rozważeniu możliwości wykupienia tego terenu przez miasto”.
Ile wszystkie pomysły Kukiz’15 miałyby kosztować? Na to pytanie Jolanta Gajęcka nie potrafiła odpowiedzieć. Przekonywała, że miasto stać na to, aby 1/14 swojego rocznego budżetu (360 milionów złotych) przeznaczyć w przyszłym roku na wykup gruntów od uczelni. Nie była także w stanie wskazać kwoty, ile może pochłonąć aranżacja centrum sztuki czy budowa parku. Pod presją dziennikarzy zadeklarowała, że do końca kampanii wyborczej przedstawi operat szacunkowy.