Małgorzata Wassermann, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Krakowa zaproponowała w środę nowe podejście do negocjacji z deweloperami oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy. Konferencji komitetu wyborczego przysłuchiwała się delegacja dyrekcji z Urzędu Miasta Krakowa.
– Jeśli zostanę prezydentem, a wierzę w to, to chaotyczna zabudowa i królestwo dla deweloperów będą zakończone. To jest miasto, w którym mają liczyć się przede wszystkim mieszkańcy, którzy potrzebują nowych mieszkań, ale nie może to być robione kosztem nas wszystkich – mówiła na konferencji prasowej Małgorzata Wassermann.
Posłanka PiS zaproponowała wprowadzenie kodeksu etyki dla dewelopera, w którym określone byłyby minimalne standardy architektoniczne. – Chciałabym, aby od momentu kiedy zostanę prezydentem, te wz-tki (warunki zabudowy – red.) i wymagania były bardziej restrykcyjne dla dewelopera, który się o nie ubiega. Z kolei bardziej przyjazne dla starych mieszkańców, którzy mieszkają już od jakiegoś czasu, a w efekcie końcowym dla tych, co mają się wprowadzić – podkreśliła.
Inwestycje analizowane pod kątem komunikacyjnym
Małgorzata Wassermann deklaruje, że każda nowa inwestycja mieszkaniowa będzie przemyślana pod kątem komunikacyjnym. Zobowiązała się, że każde osiedle powyżej tysiąca mieszkańców będzie miało połączenie komunikacją miejską, w szczególności linią tramwajową.
– Druga zasada dotyczy przejrzystości. Od wielu lat mamy do czynienia z tym, że najbliżsi mieszkańcy najczęściej nie wiedzą o tym, że rozpoczyna się budowa. Jak zostanę prezydentem, to cały proces inwestycyjny będzie jawny nie tylko dla najbliższego otoczenia, ale też dla wszystkich mieszkańców Krakowa – mówiła Małgorzata Wassermann.
Delegacja z urzędu
Na konferencję kandydatki PiS przyszła dyrekcja dwóch wydziałów z Urzędu Miasta Krakowa. Pojawiła się dyrektorka wydziału architektury wraz ze swoim zastępcą oraz wicedyrektor magistrackiego biura planowania przestrzennego. – Czy stres wywołany wczorajszą debatą jest tak duży, że na zostaliście państwo oddelegowani na konferencję prasową? – pytała Wassermann.
Posłance odpowiedziała Jadwiga Warat-Hapońska, dyrektor wydziału architektury. – Ponieważ konferencja prasowa miała dotyczyć nowej zabudowy, a zajmujemy się zabudową, jesteśmy ciekawi. Z tego powodu tutaj jesteśmy – mówiła.