Jacek Majchrowski: Zawsze współpracowałem niezależnie od barw politycznych

Jacek Majchrowski fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prezydent Jacek Majchrowski we wpisie na Facebooku tłumaczy, że nie jest kandydatem partyjnym. Zdradza, że zaproszenie do poparcia jego osoby kierował do wszystkich środowisk „rozumiejących czym jest samorząd i chcących pracować dla miasta ponad podziałami partyjnymi”.

– Ostatnie kilkanaście godzin pokazuje, jak niewiele nas dzieli od wplątania miasta w polityczną wojnę, którą znamy z Warszawy. Już słyszymy o porozumieniu „totalnej opozycji”, a mnie przedstawiciele PiS – o ironio - zarzucają, że jestem kandydatem partyjnym, choć trudno o kandydata bardziej uzależnionego od decyzji prezesa partii niż ich własna kandydatka. Równie kuriozalny jest atak innego kandydata, który sam przeszedł przez nie zliczę ile partii politycznych, by w końcu, gdy już nikt go nie chciał, udawać aktywistę miejskiego – czytamy we wpisie Jacka Majchrowskiego.

Polityk w dalszym wpisie podkreśla, że zaproszenie do stworzenia koalicji skierował do wszystkich środowisk, które rozumieją czym jest samorząd i chcą pracować ponad podziałami. – Takie też będą nasze listy - ponadpartyjne. Złożone z osób, które wiedzą, że decyzje ważne dla miasta podejmuje się na miejscu w konsultacjach z mieszkańcami, a nie odbiera się telefoniczne polecenia z Warszawy. Wiedzą, ponieważ są w pierwszej kolejności samorządowcami. Taki był mój warunek – pisze Jacek Majchrowski.

– Czytam od wczoraj komentarze, że stałem się kandydatem „partyjnym”. Chciałbym zapytać, której partii dokładnie, skoro na moich listach mamy przedstawicieli kilku, a do tego trzeba dodać osoby działające w rozmaitych stowarzyszeniach i aktywne od lat w samorządzie? Więc której partii politycznej jestem kandydatem? Tej? A może bardziej innej? Odrzuca się bowiem logikę, by na siłę udowadniać swoje argumenty, mówiąc wbrew faktom, że jest kandydatem politycznym ktoś, kogo wspierają ludzie z wielu środowisk, przede wszystkim pozapartyjnych – oświadcza prezydent.

Jacek Majchrowski dodaje, że przez wszystkie lata działalności publicznej udowodnił, że jest człowiekiem, który zapraszał do współpracy wszystkich, niezależnie od barw politycznych. – Współpracowałem zarówno z osobami o poglądach prawicowych, jak i lewicowych. Senator Marek Pęk, który teraz tak zajadle atakuje mnie za rzekome upolitycznienie, doskonale wie, że to właśnie jego Ojciec, ówczesny szef małopolskiego PSL doprowadził do powołania mnie na stanowisko wojewody. W sytuacji ostrego konfliktu pomiędzy partiami politycznymi o to stanowisko wiedział, że będę potrafił ludzi łączyć, a nie dzielić – dodał.

comments powered by Disqus