– Obok mnie stoi były właściciel Wesołej – tak prezydent Majchrowski rozpoczął spotkanie z dziennikarzami, wskazując na dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego. Podpisana dziś umowa przypieczętowała opiewającą na blisko 283 miliony złotych transakcję.
Pierwszą umowę dotyczącą zakupu przez miasto ponad 9 hektarów terenu w rejonie ul. Kopernika, wraz ze stojącymi tam budynkami, przedstawiciele urzędu miasta i szpitala podpisali w październiku. Trzeba było jednak odczekać na decyzję Krajowego Zasobu Nieruchomości, który miał w tym przypadku prawo pierwokupu. Nie skorzystał z niego, więc możliwe było podpisanie ostatecznej umowy.
Prezydent zapowiedział, że pierwsza transza zostanie wypłacona możliwie jak najszybciej, prawdopodobnie w najbliższych dniach.
Opracują koncepcję
Jak zostanie wykorzystany teren, który do tej pory służył szpitalowi? Prezydent wypowiada się ostrożnie, mówiąc, że dokładny plan dopiero powstanie. W przyszłym tygodniu w tej sprawie mają się spotkać przedstawiciele m.in. wydziału architektury, Biura Planowania Przestrzennego i odpowiedzialnej za zarządzanie tym terenem po zakupie spółki ARM Inwestycje.
– Pojawi się tam np. dosyć duży teren zieleni, plac miejski, ogród renesansowy, trochę mieszkaniówki, a co do zagospodarowania tych obiektów, które już tam są, będziemy się zastanawiać – mówił Jacek Majchrowski.
Do miasta zwróciło się już wiele instytucji zainteresowanych zlokalizowaniem tam swojej siedziby. – Miasto ma całą listę chętnych. Ale najpierw musimy opracować koncepcję całości zagospodarowania. Nie może być tak, że kto chce, to dostaje – stwierdził prezydent. – Chcemy, żeby to był teren żyjący, a nie same biura czy urzędy, które o 15.30 się zamyka i strach jest wejść dalej. To musi być kawałek miasta, który normalnie funkcjonuje – podkreślił.
Najpóźniej do 2023
Już wkrótce ma się rozpocząć przeprowadzka oddziałów szpitala do nowej siedziby w Prokocimiu. Zgodnie z planem, ma się to stać między 18 a 20 listopada. W pierwszej kolejności przeniesione zostaną m.in. oddziały nefrologii, chorób zakaźnych czy gastroenterologii.
Proces przejmowania obiektów przez miasto będzie rozciągnięty w czasie. M.in. dlatego, że ze szpitala trzeba usunąć, po dokładnej inwentaryzacji, cały sprzęt medyczny. Budynki będą przekazywane puste. Według umowy ostatni budynek ma zostać oddany najpóźniej w 2023 roku, ale to data „asekuracyjna” – prawdopodobnie stanie się to znacznie wcześniej.
– Mam nadzieję, że kiedyś historia mnie oceni, że to była słuszna decyzja. Jakby na to nie patrzeć, spowodowałem, że przestaje istnieć szpital o ponad 150-letniej historii funkcjonowania – powiedział dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego Marcin Jędrychowski, zapytany o odczucia po podpisaniu dokumentu.