Przedwczesna była okazywana na Twitterze radość marszałka Jacka Krupy z utrzymania władzy w samorządzie wojewódzkim. Według dotychczasowych – ciągle jeszcze nieoficjalnych – wyników głosowania, Prawo i Sprawiedliwość przejmie władzę w sejmiku, uzyskując samodzielną większość.

Wszystko wskazuje na to, że Prawo i Sprawiedliwość obejmie 24 z 39 mandatów w sejmiku. Nawet gdyby ostatnie brakujące protokoły miały zmienić tę liczbę, to nie zmieni to faktu, że PiS będzie w stanie samodzielnie rządzić w województwie.

Dyskusje wokół tego wyniku dotyczą teraz przede wszystkim nazwiska nowego marszałka. Wymieniane jest m.in. nazwisko Rafała Bochenka, wcześniejszego rzecznika rządu PiS, a obecnie podsekretarza stanu w kancelarii premiera. Z nieoficjalnych źródeł dowiadujemy się jednak, że wybór ten nie jest wcale pewny i że ostatecznie na czele samorządu wojewódzkiego może stanąć inna osoba.

Wicemarszałkami będą przedstawiciele partii startujących razem z PiS – a więc z Polski Razem Jarosława Gowina i z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. W pierwszym przypadku mówi się o Tomaszu Urynowiczu – dotychczasowym radnym miasta, który w trakcie kadencji opuścił szeregi Platformy Obywatelskiej. Tylko w przypadku Solidarnej Polski padła w tej sprawie jasna deklaracja. Zbigniew Ziobro podczas październikowej wizyty w Tarnowie przedstawił jako kandydatkę Martę Malec-Lech. Jednak również w kwestii doboru wicemarszałków ostateczne decyzje mają dopiero zapaść.

Wybory do sejmiku będą też oznaczać konieczność wymiany wicewojewody. Obecny zastępca Piotra Ćwika Józef Gawron wszedł do sejmiku i ma zostać zastąpiony na dotychczasowym stanowisku.