Dwie krakowskie parafie kończą inwestycje, przed pozostałymi jeszcze wiele lat prac. Sprawdziliśmy, gdzie powstają nowe świątynie.
W latach 1978–2002 w archidiecezji krakowskiej powstały 144 nowe kościoły. W szybkim tempie budowano je także w samym Krakowie. Obecnie prace są prowadzone w pięciu miejscach, przede wszystkim na obrzeżach miasta.
– W tym momencie nie ma planów budowy kolejnych świątyń – informuje Joanna Adamik z biura prasowego krakowskiej kurii.
Parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – Wola Justowska
Przy al. Panieńskich Skał 18 kończy się budowa trzeciego kościoła w 67-letniej historii parafii. Dwie poprzednie, drewniane świątynie strawiły pożary. Pierwszy, XVI-wieczny kościółek przeniesiony z Kantorowic stanął na Woli Justowskiej w latach 1949–1950. W lipcu 1978 roku doszczętnie spłonął.
Szybko zapadła decyzja o budowie nowej świątyni, ale i ta spłonęła. W nocy z 5 na 6 kwietnia 2002 roku podpalił go 19-letni wówczas Dominik M., który został zatrzymany dopiero 11 lat od zdarzenia. Straty oszacowano na niespełna trzy miliony złotych. Sprawca, wiosną 2017 roku prawomocnie skazany na dwa lata więzienia, fascynował się muzyką satanistyczną. Podpalił kościół, by zaimponować kolegom i wygrać zakład o skrzynkę piwa.
Obecna świątynia, której budowa jest na ostatniej prostej (trwa wykończanie wnętrza, wokół powstaje parking, a tuż obok plebania), nie jest – jak jej poprzedniczki – cała z drewna, co wywołało sprzeciw między innymi mieszkającej niedaleko rodziny Pendereckich i było przedmiotem postępowań przed sądem.
Dolna partia kościoła jest murowana, a reszta budowli została wybudowana z drewna i jest kopią wyglądu poprzedniego budynku. Więźba powstała ze sprowadzonego ze Skandynawii drewna klejonego i jest bardziej odporna na pożary.
Parafia Opatrzności Bożej – Swoszowice
Tutaj wierni także zbierają się na nabożeństwa w nowej świątyni, która stanęła przy ulicy Piłkarskiej 9 (regularnie od grudnia ubiegłego roku). Jak mówi nam proboszcz erygowanej w 1982 roku parafii, do zakończenia inwestycji jeszcze daleka droga.
– W miarę pozyskiwania środków finansowych wykańczamy wnętrze. We wrześniu planujemy montaż docelowych drzwi. Przed nami także sporo pracy przy zagospodarowaniu terenu wokół kościoła. Na razie nie podjęliśmy ostatecznej decyzji o przyszłości kaplicy, w której przez lata budowy nowej świątyni sprawowane były nabożeństwa – mówi proboszcz ksiądz Józef Palenica.
Parafia św. Jana Pawła II – Ruczaj
Przy ulicy Michała Bobrzyńskiego 8 – tuż obok biblioteki Uniwersytetu Jana Pawła II – w 2011 roku został powołany rektorat parafii Matki Bożej Królowej Polski W Kobierzynie. W maju 2016 roku kardynał Stanisław Dziwisz erygował parafię św. Jana Pawła II.
Obecnie wierni korzystają z tymczasowej kaplicy, która jest zdecydowanie za mała dla dużej liczby wiernych części Ruczaju. Trwają prace nad nowymi obiektami – budynek parafialny już stoi, właśnie trwa jego ocieplanie. Świątynia dopiero wychodzi z ziemi.
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa – Pychowice
Na nowy kościół czekają także w Pychowicach przy ulicy Wzgórze 33, gdzie parafia istnieje od 1958 roku, ale świątynia poświęcona cztery lata później nie odpowiada obecnym potrzebom i się sypie. Parafią zarządzają nie księża diecezjalni, a zakon salezjanów. Niedawno zmienił się jej proboszcz – księdza Jacka Ryłkę zastąpił ksiądz Robert Bieleń. Zakonnicy obsługują także kaplice w Bodzowie i Kostrzu.
W czerwcu minęły trzy lata od inauguracji budowy nowego kościoła. Powstaje dach świątyni, rośnie dom parafialny.
Parafia św. Jacka – Azory
Została erygowana w 2006 roku, budowa kościoła przy ulicy Radzikowskiego 49 jest w początkowej fazie (mieszkańcy korzystają z kaplicy). W porównaniu z pierwszymi planami, świątynia będzie mniejsza i niższa.
Do czasu oddania kościoła wierni będą się modlić w kaplicy, która powstała w 2016 roku. Wcześniej, od 2007 roku na potrzeby kaplicy została zaadoptowana część zakładu samochodowego. Później budynek ten został wyburzony.
