Obecnie w Małopolsce mamy 192 potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem. Najmłodsza zakażona osoba ma 8 miesięcy, najstarsza 91 lat.
Najwięcej zakażonych pochodzi z Krakowa (65 osób), powiatu wielickiego (35 osób) i powiatu krakowskiego (16 osób). Największą grupę wśród zakażonych stanowią osoby w przedziale wieku 41-50 lat (46 osób), a także 51-60 lat (37 osób) oraz 61-70 lat (29 osób).
Większość w dobrym stanie
Wśród 192 potwierdzonych przypadków jest 95 mężczyzn i 97 kobiet. Dotychczas u jednej osoby potwierdzono zgon z powodu COVID-19.
– Spora część osób, u których potwierdzono zakażenie, czuła się na tyle dobrze lub nie miała objawów, że aktualnie pozostaje w izolacji. Hospitalizowani przebywają głównie pod opieką Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie (61 osób), niewielka grupa aktualnie jest też w Szpitalu Specjalistycznym im. S. Żeromskiego w Krakowie – informuje Joanna Paździo, rzeczniczka prasowa wojewody małopolskiego.
Większość z zakażonych osób jest w dobrym lub stabilnym stanie. Stan 7 osób określa się jako ciężki.
Najczęściej źródłem zakażenia jest kontakt z potwierdzonym przypadkiem. Część osób zakaziła się, przebywając za granicą: we Włoszech, Austrii, Francji, USA, Norwegii, Anglii, Finlandii, a także w Niemczech czy w Meksyku.
– Bywa, że w ramach postępowania epidemiologicznego na danym etapie nie jest możliwe jednoznacznie wskazanie konkretnej osoby, która stała się źródłem zakażenia. W takich sytuacjach kwarantanną obejmowane są osoby z najbliższego otoczenia, ale postępowanie uwzględnia też jego rozszerzenie pod szerszym kątem w toku dalszych ustaleń – zwraca uwagę Joanna Paździo.
Badania
Do tej pory w Małopolsce wykonano blisko 3100 badań laboratoryjnych. Badania w laboratorium w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II rozpoczęły się 12 marca. Od 12 do 31 marca wykonano tam 1558 badań. Prowadzi je też Szpital Uniwersytecki w Krakowie.
Od 18 do 31 marca wykonano tam 1483 badania. 40 badań wykonano też w 5. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Krakowie.
Informacje o osobach niemających objawów choroby, ale mogących jeszcze zarażać do sanepidu są przekazywane przez szpitale. Dotychczas WSSE w Krakowie nie otrzymała takiej oficjalnej informacji.
– Mamy nadzieję, że niebawem te dobre widomości zostaną przesłane do sanepidu, co niezwłocznie przekażemy także państwu – podsumowuje Joanna Paździo.