Odkąd firmy postanowiły uruchomić system wypożyczalni hulajnóg, urzędnicy mają z nimi spory problem. Elektryczne urządzenia blokują chodniki i ścieżki rowerowe. Dzisiaj kilkanaście sztuk trafiło do Biura Rzeczy Znalezionych.
– Od kilku miesięcy edukujemy jak bezpiecznie zaparkować hulajnogę. Użytkowników informowali o tym również operatorzy – mówi Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
– Dziś 12 hulajnóg pozostawionych tak, że stwarzały zagrożenie dla pieszych, zostało zebranych z krakowskich ulic przez pracowników ZDMK i przewiezionych do Biura Rzeczy Znalezionych – informuje.
Nie jest to pierwsza tego typu akcja urzędników, ale wcześniej były to pojedyncze sztuki. Zbieraniem sprzętu zajmuje się zespół od utrzymania pasa drogowego. Hulajnogi są zabezpieczane w taki sposób, aby nie uszkodziły się w czasie transportu. Każde jest też opisywana. Później może ją odebrać właściciel.
Jak mówi Pyclik, jedna z nich zasłaniała cały chodnik, inna niemal spadła na ulicę pod jadące samochody, a dwie następne stały na środku Rynku Głównego. – Akcja będzie przez nas kontynuowana – podkreśla Michał Pyclik.
