Berkowicz przedstawił rzecznika ds. osób niepełnosprawnych

fot. Materiały prasowe

Konrada Berkowicz zapowiedział, kogo powoła na rzecznika ds. osób niepełnosprawnych w Krakowie. Kandydatem na to stanowisko jest startujący do Rady Miasta Tomasz Trzajna – niewidomy fizjoterapeuta i przedsiębiorca.

- Problemami osób niepełnosprawnych powinni zająć się sami zainteresowani, czyli niepełnosprawni. Nikt nie rozumie bardziej potrzeb osób niepełnosprawnych, niż oni sami i w związku z tym obiecuję, że gdy zostanę Prezydentem Krakowa powołam Tomka Trzajnę na rzecznika ds. osób niepełnosprawnych, który jako osoba niewidoma wie najlepiej co powinno zostać zrobione w tej kwestii – rozpoczął Konrad Berkowicz.

– Mamy w Krakowie nowoczesny tabor tramwajowy i autobusowy w większości wyposażony w zapowiadanie przystanków. Niestety, nagminną praktyką jest wyłączanie lub wyciszania tej funkcji, co należy zmienić – stwierdził Tomasz Trzajna. – Należy zwrócić uwagę władz miasta oraz straży miejskiej na zastawianie ulic, ale nie samochodami, a słupkami czy nie przycietymi krzewami, których osoby niewidome nie są w stanie skutecznie ominąć.

Jak mówił, jedną z ważniejszych kwestii jest dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych dużych punktów przesiadkowych, takich jak przystanek Teatr Bagatela, rondo Kocmyrzowskie czy rondo Mogilskie. – Karygodnym przykładem niemocy urzędników jest dworzec główny, którego wykonanie było rzekomo konsultowane z osobami znającymi się na niepełnosprawnościach. Efekt jest taki, że osoba niewiadoma nie jest w stanie sama sprawnie poruszać się po nim – ocenia Trzajna.

Szkolenia dla urzędników

Trzajna zaproponował też przeprowadzenie szkoleń wśród urzędników. – Wielokrotnie słychać w mediach o przypadkach, kiedy urzędnik nie potrafi porozumieć się z osobą głuchoniemą i w celu udzielenia wzajemnej informacji muszą oni pisać od siebie wiadomości na kartkach siedząc przy jednym stole – powiedział Trzajna. – Podobnym przykładem, którego doświadczyłem osobiście, była wizyta w urzędzie z przewodnikiem. Podczas załatwiania przeze mnie spraw urzędowych, osoba „w okienku” ani przez chwilę nie popatrzyła na mnie co sam odczułem, a osoba mi towarzysząca to potwierdziła. Tego typu zachowania dyskredytują oraz dyskryminują niepełnosprawnych, którzy co prawda np. nie widzą lub nie są w stanie sprawnie się poruszać, ale potrafią mimo tego normalnie żyć – podsumował.

comments powered by Disqus