Będzie mały ZUS dla najmniej zarabiających przedsiębiorców

Konferencja Młodej Prawicy fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Sejm przyjął ustawę obniżającą składki na ZUS dla najmniejszych firm. Nowy przepis będzie obowiązywał już od stycznia 2019 roku.

Tzw. „mały ZUS” obejmie pomocą w wysokości 660 złotych (dla zarabiajacych średnio 2,1 tys. zł) przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, a których dochód nie przekroczy 2,5 krotności minimalnego wynagrodzenia.

Mali nie dają rady

Obecnie wszyscy przedsiębiorcy prowadzący tego typu działalność musieli odprowadzać do ZUS-u jednakowe składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy, które wynoszą 1232,16 zł. A to dla wielu firm często jest ciężarem nie do udźwignięcia, dlatego też, jak mówią specjaliści, część z nich zamyka się już po dwóch latach obecności na rynku, a część ucieka w szarą strefę. I to właśnie walka z nią była jednym z powodów, dla których ustawa powstała.

– Główne skutki zakładane przez rząd i Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, to walka z szarą strefą i dłuższa przeżywalność firm – wyjaśnia Sebastian Maciejko z zarządu Młodej Prawicy. Według rządowych szacunków, oszczędności najmniejszych przedsiębiorców mogą sięgnąć nawet 1,5 mld zł.

Na zachętę

Mały ZUS może być zachętą do otwierania własnych firm. Choć te już teraz obowiązują. Jeżeli przedsiębiorca rozpoczyna działalność gospodarczą, a jego przychód nie przekracza połowy najniższego wynagrodzenia, wynoszącego 2,1 tys. zł, nie musi nawet rejestrować firmy.

Gdy zdecyduje się na ten krok, może liczyć na całkowite zwolnienie z opłacania składek. Później przez dwa lata obowiązuje go tzw. „ulga na start”. Do tych „proprzedsiębiorczych” zachęt dochodzą przyjęte właśnie przez Sejm przepisy, które czekają na przyjęcie przez Senat i podpis prezydenta.

Ciemna strona składek

Nowe przepisy mają też swoją ciemną stronę, której nie widać za propagandową zasłoną. Przedsiębiorcy opłacający wyłącznie minimalne składki będą mogli pożegnać się z emeryturą na przyzwoitym poziomie. Ba, odłożone przez nich na ZUS-owskich kontach pieniądze mogą nie wystarczyć na wypłatę nawet minimalnej emerytury. Mniejsze składki to nie tylko niższe świadczenia emerytalne, ale i zasiłki chorobowe czy macierzyńskie.

comments powered by Disqus